Po drodze odwiedzimy:

Tromso – 350 km na północ od koła podbiegunowego, nazywane “Paryżem Północy”, to największe miasto obszaru podbiegunowego w całej Skandynawii. Swoje wyprawy rozpoczynali tutaj Fridtjof Nansen i Roald Amundsen. Co roku zimą, przyciąga turystów stanowiąc doskonałe miejsce do obserwowania zorzy polarnej.

Skiervoy – typowa wioska rybacka umiejscowiona na wyspie. Teren ten zyskał nagle popularność ze względu na pojawianie się śledzi w tej okolicy. Tuż za nimi podążyły orki, które w bardzo inteligenty sposób polują na te ryby. Może uda nam się to zaobserwować!

Hasvik – mała wioska rybacka na wyspie Sørøya, zamieszkana przez około 1000 mieszkańców. To właśnie takich miejsc będziemy szukać na naszej drodze – wyrwanych z europejskich, nam bliskich, realiów.

Hammerfest – to miasto o bogatej, ale także tragicznej historii. Od czasu wybudowania w tym miejscu pierwszego kościoła w roku 1684, osada (a później miasto) była pustoszona przez dżumę, cholerę, głód i pożary. W 1809 roku Hammerfest splądrowały załogi dwóch angielskich fregat, w 1944 roku miasto zostało zbombardowane.

Havoysund – kolejna małą wioska rybacka, nasz przystanek w drodze na Nordkapp.

Nordkapp – najbardziej na północ wysuniętą część Europy, opłyniemy żeglarski “must be” i jednocześnie wpłyniemy na morze Barentsa.

Honningsvag – jedna z najbardziej na północy wysuniętych wiosek. To stąd wyruszymy autobusem na Nordkapp. Ze względu na grubą pokrywę śnieżną dojazd zimą możliwy jest tam tylko w konwoju, tylko raz dziennie. Czekają tam na nas malownicze klify i symboliczny globus do obowiązkowego zdjęcia!

Po drodze odwiedzimy:

Tromso – 350 km na północ od koła podbiegunowego, nazywane “Paryżem Północy”, to największe miasto obszaru podbiegunowego w całej Skandynawii. Swoje wyprawy rozpoczynali tutaj Fridtjof Nansen i Roald Amundsen. Co roku zimą, przyciąga turystów stanowiąc doskonałe miejsce do obserwowania zorzy polarnej.

Svolvaer – Svolvaer, liczące 4500 mieszkańców jest największym miastem Lofotów, położonym na południowym wybrzeżu wyspy Austvågøy. Powstała w XVI wieku osada jest ważnym portem rybackim i tutaj rozpoczniemy naszą przygodę z Lofotami. Przy dobrej pogodzi odwiedzimy również malownicze miasteczko Kabelvag.

Trollfjord – dwukilometrowej długości fiord, o prawie pionowych ścianach – to jedna z popularniejszych atrakcji na Lofotach. Zimą to miejsce jest dostępne wyłącznie od strony wody.

Nusfjord – zdecydowanie najpiękniejsza wioska na naszej trasie. Wpisana na listę UNESCO! Jest jedną z najstarszych i najlepiej zachowanych tradycyjnych osad rybaków w Norwegii. Swego czasu, i wcale nie krótko, stanowiła główny port Lofotów na szlaku połowu sztokfisza, czyli dorsza. Jednak z piedestału zepchnęły ją uprzemysłowienie i nowe technologie połowu ryb.

Reine – wioska rybacka położona na wyspie Moskenesøya w norweskim archipelagu Lofotów. To stąd pochodzi najwięcej typowych “widokówek” Lofotów. Przepiękne krajobrazy, których nie możemy pominąć na naszej trasie.

Å – to malutka miejscowość położona na samym koniuszku Lofotów. Znajduje się około 2 km na południowy zachód od miejscowości Sørvågen na wyspie Moskenesøya, w kierunku południowego krańca archipelagu Lofotów. I to właśnie w tej miejscowości kończy się malownicza droga E10 prowadząca przez cudowny archipelag. Å jest również wioską rybacką utrzymującą się z rybołówstwa i sztokfisza czyli suszonych dorszy, rarytasu tamtego archipelagu..

Bodo – Bodø to norweskie miasto portowe leżące w regionie Nordland, którego jest centrum. Jest to również ostatni port na naszej trasie.

O jachcie:

Azimuth to stalowy jacht posiadający wszelkie systemy bezpieczeństwa oraz systemy łączności. Jest bogato wyposażony w urządzenia elektroniczne. Ze względu na swój rozmiar zachował także komfortowy charakter. Każdy z uczestników ma swoje miejsce, a części wspólne są przestronne i pozwalają funkcjonować całej ekipie w bardzo dobrych warunkach. Jacht posiada także dwa systemy ogrzewania, co na arktycznych wodach nie jest bez znaczenia.